Kategorie
Optymalizacja kosztów

HOTELE NA FALI OSZCZĘDNOŚCI BEZ UTRATY JAKOŚCI – Czyli optymalizacja kosztów bez kompromisów

Pomimo prężnego rozwoju sektora turystycznego i rosnącego popytu na usługi, hotelarze stoją przed trudnością pozyskania budżetu dla swoich nowych inwestycji. Niekorzystne ratingi kredytowe stanowią barierę dla inwestycji w tej branży. W efekcie ci, którzy decydują się na realizację nowych projektów, musza stawić czoła wyzwaniu skrupulatnej optymalizacji kosztów.

Poszukiwanie oszczędności: Czy tańsze zawsze oznacza lepsze?

Gdy mówimy o optymalizacji kosztów, na myśl przychodzi nam stosowanie tańszych rozwiązań – zarówno w kwestiach projektowych, jak i materiałowych. Czy zawsze musimy podążać tą ścieżką? Czy nie istnieją alternatywne metody dostosowania się do ograniczeń budżetowych?

Jednym ze sposobów optymalizacji budżetowej jest świadome projektowanie.

Kiedy bierzemy pod uwagę technologie produkcji i montażu elementów wnętrza, takich jak meble, tkaniny dekoracyjne czy pokrycia podłogowe możemy osiągnąć najwyższą jakość przy jednoczesnej optymalizacji kosztów. Kluczem jest uwzględnienie indywidualnie zaprojektowanego wzornictwa w materiałach wykończeniowych. Dla takich produktów bowiem nie tylko cena materiału, ale również proces projektowania, produkcji i montaż mają decydujący wpływ na ogólny budżet projektu.

Drukowane i Axminster: Wybór technologii w kontekście kosztów

Na rynku wykładzin dominują dwie główne technologie produkcji. Pierwsza z nich to drukowane wykładziny igłowane, głównie bazujące na poliamidzie. Druga to wykładziny tkane,  tkane technologią Axminster, bazujące na surowcu wełnianym. Choć wykładziny Axminster mogą wydawać się na pierwszy rzut oka droższe o około 30% w porównaniu do innych, w dłuższej perspektywie mogą oferować lepszą relację ceny do jakości, stanowiąc bardziej opłacalny wybór dla inwestora.

Nowoczesne technologie, takie jak krosna używane w produkcji wykładzin Axminster, oferują możliwość precyzyjnego dostosowania rozmiaru rolek do konkretnych wymiarów pomieszczeń hotelowych. Dzięki temu w zależności od wybranego wzoru, kształtu i rozmiaru przestrzeni, można znacznie ograniczyć odpady generowane podczas montażu. Skutkuje to mniejszą ilością materiału potrzebnego do zakupu dla danej inwestycji, a to może przekładać się na obniżenie kosztów, rekompensując wyższą cenę jednostkową takiego produktu.

Zauważalne zmniejszenie odpadów – często sięgające od kilkunastu procent w pokojach i korytarzach do nawet kilkudziesięciu procent w przestrzeniach wspólnych – nie tylko jest korzystne z ekonomicznego punktu widzenia. To także krok w stronę zrównoważonego rozwoju, zarówno dla producentów wyposażenia wnętrz, jak i dla sektora hotelarskiego.

W tym kontekście warto przypomnieć, że w nadchodzącym roku, w Unii Europejskiej, zgodnie z dyrektywą CSRD, wchodzi w życie obowiązek publikowania informacji niefinansowych w obszarze ESG. Świadome podejście do wyboru materiałów i technologii przynosi niewątpliwe korzyści dla wszystkich zaangażowanych w projekty inwestycyjne. Niestety, mimo tych zalet, metoda ta jest wciąż niedoceniana i rzadko stosowana w branży. Zamiast tego dominującym kryterium przy wyborze dostawców w konkursach ofert pozostaje najniższa cena jednostkowa, zwłaszcza gdy mówimy o cenach za metr kwadratowy pokryć podłogowych.

Kolorystyka w technologii: klucz do optymalizacji kosztów

W dobie nowoczesnych technologii, świadome projektowanie oraz zarządzanie paletą barw staje się kluczowym narzędziem w optymalizacji kosztów produkcji. Różnorodność maszyn, takich jak krosna tkackie czy drukarki, niesie ze sobą swoje specyficzne ograniczenia, które wpływają na finalny wygląd i cenę produktu. Wybór odpowiedniego wzoru, konstrukcji czy nawet dostawcy z odpowiednim zapleczem technicznym może znacząco wpłynąć na koszty jednostkowe.

Przykładowo: wykładziny igłowane, takie jak modele Colortec czy Saxon, są najbardziej opłacalne przy użyciu ograniczonej liczby kolorów – zwykle pięciu czy sześciu. Natomiast wykładziny tkane technologią Axminster pozwalają na zastosowanie nawet do szesnastu kolorów we wzorze, pod warunkiem odpowiedniej wielkości serii produkcyjnej.

Kluczem jest tu elastyczność w projektowaniu – jest to szczególnie pomocne w mniejszych projektach, gdzie chcąc sprostać oczekiwaniom budżetowym powinniśmy dostosować wzornictwo do jednej wspólnej palety kolorystycznej, co z kolei prowadzi do zwiększenia skali produkcji i obniżenia kosztów, nie rezygnując z jakości i konstrukcji użytych materiałów. Co więcej, wykorzystując odpowiednie technologie i niewielkie zmiany ustawienia maszyn, możemy włączyć do jednej serii produkcyjnej zarówno wykładziny jak i dekoracyjne dywany.

Zarówno estetyka, jak i budżet, odgrywają kluczową rolę podczas wyboru wyposażenia wnętrz obiektów. W przypadku wyboru w ekskluzywne, ręcznie taknych dywany typu Hand Tuft, często napotykamy na wyzwanie budżetowe. Istnieje jednak alternatywa, która może łączyć wysoką jakość z przystępnymi kosztami. Maszynowo tkane dywany w technologii Axminster o podwyższonej masie runa, uzupełnione o ręcznie wykonany relief (tzw. “carving”), stanowią doskonałą alternatywę. W praktyce, dla większości odbiorców różnica pomiędzy tymi dwoma produktami pozostaje niezauważalna. Jednakże, z punktu widzenia inwestora czy właściciela obiektu, przewaga budżetowa jest znacząca. Można bowiem uzyskać redukcję kosztów w zakresie 40-60%, zależnie od złożoności wzoru reliefu.

Takie podejście pozwala nie tylko oszczędzać, ale także dostarczać gościom wyjątkowe wrażenia estetyczne bez kompromisów w zakresie jakości i designu. Obecnie każda inwestycja liczy się podwójnie, warto rozważać takie rozwiązania, które łączą w sobie to co najlepsze w obu aspektach. Niestety dywany często są projektowane niezależnie od wykładzin, co prowadzi do zwiększania niepotrzebnych kosztów. Połączenie produkcji wykładzin i dywanów w ramach jednej palety kolorystycznej pozwala uzyskać różnorodność wzorniczą w bardziej konkurencyjnej cenie. W konsekwencji, efekt estetyczny może pozostać na tym samym, wysokim poziomie, ale ze znaczącą korzyścią ekonomiczną.

Optymalizacja w projektowaniu: znaczenie planowania kosztów w dłuższej perspektywie

Rozważmy na chwilę znaczenie odpowiedzialnego wyboru konstrukcji wykładziny pod względem przygotowania podłoża i stropów. Wybierając odpowiednie pokrycie podłogowe, nie tylko decydujemy o wyglądzie danego pomieszczenia, ale również o ewentualnych dodatkowych kosztach montażowych. Często stoimy przed wyborem pomiędzy niskim kosztem produktu, a wymaganą jakością podłoża.

Zwróćmy uwagę, że niektóre wykładziny wymagają stosowania specjalnych wylewek samopoziomujących. W sytuacji, gdy wybieramy panele PCV/LVT czy wykładziny w płytce, koszt takiej wylewki stanowi dodatkowy wydatek, sięgający nawet 30% kosztów całego systemu podłogowego. Dodatkowo, podczas modernizacji budynków często stajemy przed wyzwaniem dostosowania istniejących konstrukcji stropów do nowych wymagań akustycznych. Wykładziny tkane w technologii Axminster, w zależności od swojej gramatury, oferują izolację akustyczną na poziomie 36 dB, która może być dodatkowo zwiększana przez zastosowanie odpowiednich podkładów, dzięki czemu możemy uzyskać izolacje akustyczną na poziomie nawet 24 dB.

Jednak koszty związanie z inwestycją nie kończą się na zakupie i montażu materiałów. Ryzyko związane z opóźnieniami, błędami czy niespodziewanymi komplikacjami również ma swoją cenę. W wielu sytuacjach bezpieczne rozwiązanie stanowi współpraca z firmami oferującymi kompleksową ofertę, zgodnie z koncepcją „Design&Build”. Takie rozwiązania oferuje zarówno produkty jak i usługi montażowe, co okazuje się bardziej opłacalne. Dzięki temu eliminujemy ryzyko wynikające z koordynacji działań wielu podmiotów oraz uzyskujemy gwarancję odpowiedzialności za cały proces spoczywający na jednym dostawcy.

Rozumienie struktury kosztów inwestycji to nie tylko uwzględnienie aspektów związanych z projektowaniem i budową, ale również z długoterminowym utrzymaniem danego rozwiązania. Przeprowadzona analiza kosztów inwestycji przez okres 50 lat pokazuje, że jedynie 1%-2% całości inwestycji to koszty związane z projektem, 20% stanowią koszty budowy, natomiast dominującą część, aż 80%, pochłaniają koszty operacyjne.

Optymalizując koszty już na etapie projektowania, mamy szansę znacząco wpłynąć na przyszłe wydatki operacyjne. Przykładowo, biorąc pod uwagę pokrycia podłogowe, może okazać się, że koszty ich utrzymania w ciągu kilku lat dorównują pierwotnym kosztom zakupu i instalacji.

Dbanie o optymalizację tych kosztów można rozpocząć już na etapie wyboru odpowiedniego materiału. Stosowanie apretury antybrudowej jest jednym z takich rozwiązań, które może ograniczyć koszty przyszłego utrzymania. Zaleca się to zwłaszcza dla wykładzin w jasnych odcieniach lub w miejscach narażonych na zabrudzenia. Ważne jest, aby rozważyć takie zabezpieczenie przed finalnym zatwierdzeniem wzornictwa, ponieważ nie każda technologia produkcji jest z nią kompatybilna. W przypadku wykładzin typu Axminster, apretura ochronna może znacznie zredukować konieczność prania oraz ryzyko uszkodzeń spowodowanych przez przemaczanie materiału.

Dynamiczny rozwój technologii w dziedzinie projektowania i produkcji pokryć podłogowych, zwłaszcza na rynku wykładzin, wymaga stałego uaktualniania wiedzy. Często zdarza się, że pewne sprawdzone i powszechnie znane rozwiązania nie są w pełni wykorzystywane w praktyce, co jest widoczne zwłaszcza w sektorze turystycznym. Mimo rosnącego popytu na usługi hotelowe, branża ta stoi przed wyzwaniami zdobycia finansowania dla nowych inwestycji, co podkreśla konieczność optymalizacji kosztów. Poszukiwanie oszczędności nie musi jednak prowadzić do kompromisów w jakości. Świadome projektowanie, uwzględniające nowoczesne technologie produkcji i montażu, pozwala osiągnąć wysoką jakość przy jednoczesnej kontroli budżetu. Istotne jest więc, aby systematycznie dyskutować o tych innowacjach i wdrażać je we współpracy z ekspertami z branży, takimi jak Kowary Carpets i AxPro Concept. Firmy te stosują wymienione rozwiązania i stawiają na połączenie estetyki z ekonomicznym podejściem.

Kategorie
Zrównoważony rozwój

AxBio – rewolucja ESG dla podłóg

Zasady zrównoważonego rozwoju, dążenie do redukcji emisji CO2 oraz konsumpcji surowców kopalnych przestają być wyłącznie wyrazem dojrzałości i dobrowolnego wyboru producentów i ich klientów.

Coraz częściej szczegółowe przepisy i obowiązek raportowania ESG będą skłaniać do zastępowania produktów wytwarzanych z polimerów surowcami odnawialnymi i biodegradowalnymi. W tym kontekście praktyka związana z wyposażaniem wnętrz w inwestycjach hotelowych stanowi rażący brak konsekwencji. Pomimo że większość konferencji, targów i publikacji branżowych porusza tematy zrównoważonego rozwoju, to w praktyce obserwuje się odwrotny trend, polegający na zwiększaniu udziału produktów polimerowych (takich jak poliamid, poliester, polipropylen, masy bitumiczne) w standardach wyposażenia wnętrz hoteli.

Jedyną zauważalną zmianą jest rosnący rynek certyfikatów zapewniających, że produkty, które jeszcze niedawno były szkodliwe i nieprzetwarzalne, dzisiaj stały się przyjazne środowisku. Możemy trwać w przekonaniu, że tekstylia w naszym hotelu pochodzą z butelek zbieranych w oceanach, a pokrycia podłogowe wytwarzane z surowców polimerowych podlegają recyclingowi. Możemy wierzyć w deklaracje producentów, którzy obiecują przywozić zużyte produkty z różnych miejsc na świecie do swoich fabryk, nie zważając na koszty i ślad węglowy, w celu ponownego ich wykorzystania („cradle to cradle”). Czy jednak powinniśmy uczestniczyć w tak jawnych kłamstwach marketingowych? Problem „greenwashingu” rozpowszechnił się do tego stopnia, że UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) podejmuje coraz częstsze systemowe kontrole producentów.

Należałoby podkreślić, że ESG to nie tylko ochrona środowiska. Ropę naftową, surowiec niezbędny do produkcji wielu popularnych materiałów, takich jak poliamid, polipropylen i poliester, głównie pozyskuje się w Rosji, Katarze, Arabii Saudyjskiej, Iranie i Wenezueli. Czy zastanawialiście się, jakie skojarzenia budzą te kraje pod względem zrównoważonej gospodarki i równouprawnienia społecznego? Nasza konsumpcja przyczynia się także do pogorszenia sytuacji ekonomicznej europejskich rolników i hodowców, dla których produkcja staje się droższa i w konsekwencji musi być finansowana z dotacji rządowych.

Nadszedł czas, aby zmienić te kosztowne dla środowiska i społeczeństwa metody działania. Jednym z prawdziwych rozwiązań w kierunku zrównoważonego rozwoju w zakresie pokryć podłogowych są dywany i wykładziny AxBio, stworzone przez znanego polskiego producenta Kowary Carpets /AxPro Concept. Produkty te są wytwarzane w 100% z surowców odnawialnych i biodegradowalnych, takich jak wełna, juta i len. W kolekcji AxBio „Purelana” paleta kolorystyczna powstaje poprzez mieszanie różnych odcieni wełny, niewymagającej szkodliwego dla środowiska procesu barwienia przędzy. Dzięki temu eliminuje się szkodliwe pigmenty, ogranicza zużycie energii i produkcję ścieków.

Przełomową koncepcją AxPro Concept jest odejście od recyklingu na rzecz kompostowania. Po okresie użytkowania dywany i wykładziny AxBio mogą być używane jako włókniny ogrodnicze lub po wcześniejszym rozdrobnieniu jako kompost, nawóz w ogrodnictwie i rolnictwie. Zwróćmy uwagę, że skład chemiczny produktów AxBio jest taki sam jak większości nawozów. Czy nie na tym polega prawdziwa idea „od kołyski do kołyski”?

Minimalistyczne wzornictwo kolekcji „Purelana” w technologii AxBio nie tylko wpisuje się w obecne trendy w dekoracji wnętrz, ale także ułatwia ponowne wykorzystanie tych produktów po okresie ich użytkowania. Wykładziny demontowane z hoteli i statków pasażerskich mogą znaleźć drugie życie w domach opieki, przedszkolach, domach dziecka czy obozach dla uchodźców, a w końcowym etapie zostać poddane naturalnemu procesowi biodegradacji.

Warto zauważyć, że Kowary Carpets/AxPro Concept wytwarzają produkty AxBio wyłącznie we własnej fabryce na terenie Polski, a surowce, z wyjątkiem juty, są kupowane w Europie. Wybierajmy zatem prawdziwe rozwiązania związane z ESG i wspierajmy polskich producentów.

Kategorie
Zrównoważony rozwój

Nasze Podejście do Zrównoważonego Rozwoju

Podstawowe wartości

Od lat Świat głośno dyskutuje temat ograniczenia negatywnego wpływu przemysłu w tym przemysłu turystycznego na środowisko.

W rozważaniach tych mówi się o technicznych metodach ograniczania emisji spalin, czasem alternatywnych źródłach energii, redukcji odpadów i zastępowanie uciążliwych odpadów biodegradowalnymi.

Powstają na ten temat liczne teorie, konkursy, rzekomo innowacyjne produkty i certyfikaty.

Jeśli jednak przestaniemy zwracać uwagę na hasła, nowomodne definicje i bliżej przyjrzymy się sposobom naszego oddziaływania na środowisko trudno dostrzec tam jakiekolwiek istotne zmiany.

Nie zmieniają się dostarczane produkty, łańcuchy dostaw, wielkości i rodzaje odpadów ani kryteria konkursów ofert.

Bywa że zmieniają się na gorsze np. poprzez rozpowszechnianie materiałów ropopochodnych/syntetycznych w standaryzacji wyposażenia wnętrz.

Liczne panele i konferencje na temat ekologii czy jak wolimy teraz mówić zrównoważonego rozwoju nie kończą się żadnymi konstruktywnymi wnioskami ani planami działania.

Jeśli przy tym skojarzymy że od naszych dzisiejszych decyzji lub ich zaniechania zależy: masowe wymieranie gatunków, kataklizmy pogodowe, widmo głodu, globalnych migracji i konflikty zbrojne to prawdopodobnie dyskusję na temat ochrony środowiska lub zrównoważonego rozwoju ( bo dziś wolimy ten termin) powinniśmy zacząć od fundamentalnych wartości.

Etyka / Uczciwość

Dla wielu środowisk i firm ochrona środowiska stała się przede wszystkim nowym polem walki konkurencyjnej, sprzedaży rzekomo nowych produktów, modnego PR, handlu certyfikatami/ i prymitywnego „Greenwashing” a nie celem samym w sobie.

Praktyki te można często zaliczyć do kategorii trików lub zwykłych kłamstw marketingowych.

Dla przykładu w branży pokryć podłogowych nie ma technologii umożliwiających przemysłowe rozdzielenie surowców użytych do produkcji wykładzin jakie dziś dostarczane są na rynek.

Wełna, poliamid, polipropylen, poliester są na tyle trwale połączone w jednym produkcie że nie sposób ich rozdzielić do ponownego użycia ale certyfikaty potwierdzające lub sugerujące to istnieją.

Powstały nowe produkty-certyfikaty i firmy specjalizujące się ich przyznawaniu.

Pojawili się klienci którzy świadomie lub nie świadomie wbrew hasłom które głoszą, rezygnują z zdrowego rozsądku i zadawalają się nowym modnym certyfikatem pogarszając jednocześnie wpływ ich przedsiębiorstw na środowisko.

Wpajamy naszym dzieciom idee konieczności rezygnacji z użycia surowców kopalnych w tym ropopochodnych tworzyw sztucznych i konieczności ich przetwarzania.

Tym czasem na przestrzeni ostatnich 20 lat niemal wszystkie sieci hotelowe zastąpiły produkty z włókien naturalnych ropopochodnym poliamidem, polipropylenem, poliestrem i poliuretanem.

Co gorsze produkty te nie nadają się do reaclingu, są łatwo palne i nietrwałe.

Produkty te są za to tanie w produkcji i zakupie a opatrzone odpowiednim certyfikatem uwalniają od dyskomfortu naszej hipokryzji i zastępują zdrowy rozsądek.

Zdrowy rozsądek

„Błyszczące” ( złote i platynowe) certyfikaty i biurokracja przesłoniły nam zdrowy rozsądek i podstawową wiedzę o Świecie i środowisku.

Stanowią przysłowiowy „listek figowy” dla wstydliwych postaw.

Jak to możliwe że płytki wykładzinowe wykonane z bitumu ( asfalt/ najniższa frakcja rafinacji ropy naftowej), poliamidu ( pochodna ropy naftowej), włókna szklanego spełniają kryteria wymagane dla budynków z najwyższą klasyfikacją ekologiczną ??

Takie właśnie produkty wyposażone jest większość nowych biurowców na świecie.

Uwaga!

Produkty wykonane w wełny, bawełny i juty ( surowce odnawialne) często nie spełniają takich wymogów !

Jeśli nie posiadacie wiedzy specjalistycznej dlaczego zdrowy rozsądek nie podpowiada Wam że asfalt jest mniej ekologiczny od wełny, juty i bawełny ?

Zasady segregacji i dekompozycji surowców jest powszechnie znany i rozpowszechniany w szkołach i domach na całym świecie.

Tymczasem miliony sq.m i ton pokryć podłogowych wykonanych z tworzyw sztucznych trafiają do odpadów mieszanych/ niesegregowanych z swoimi nowomodnymi certyfikatami.

Przez najbliższe 500-800 lat będą ulegały szkodliwemu dla zdrowia ludzi i zwierząt rozpadowi.

Dlaczego jako rodzic namawiasz dzieci do rezygnacji plastiku i jego segregacji a jako menadżer używasz go w gigantycznie większej skali i znacznie gorszej formie ( brak możliwości segregacji) ??

Przez chwilę wyobraźmy sobie że istnieje technologia dekompozycji surowcowej wykładzin (choć nie istnieje) i istnieje producent chcący samodzielnie popełniać ten gigantyczny wysiłek organizacyjny i kosztowy.

Zgodnie nowymi certyfikatami producent ten powinien odbierać wszystkie swoje produkty po ich demontażu, transportować do miejsc przetwarzania, przetwarzać i transportować do miejsc ponownego wykorzystania.

Pomijając absurd ekonomiczny takiego działania to ślad węglowy związany z dodatkowym transportem i ponownym wydatkiem energetycznym przetwarzania byłby bardziej szkodliwy dla środowiska niż praktykowana dziś utylizacja.

Tu także wystarczy zdrowy rozsądek.

Edukacja

Już teraz istnieją możliwości technologiczne których wykorzystanie doprowadziłyby do znaczących efektów w zakresie ochrony środowiska.

Nie są one wdrażane najczęściej związku z niewystarczającym poziomem wiedzy decydentów lub zwykłym oportunizmem.

Bywa że trudno przekonać do ich wdrożenia nawet jeśli nie generują dodatkowych kosztów lub przeciwnie mogą redukować negatywny wpływ na środowisko i redukować koszt inwestycji.

Dobrym przykładem odzwierciedlającym to zjawisko jest praktyka niekontrolowanie dużej liczby kolorów w projektowaniu wnętrz i wykładzin.

Bywa że w projekcie jednego statku spotyka się ponad 400 kolorów a rzadko mniej niż 100 kolorów.

Bywa że w projektowaniu wzornictwa dla tego samego projektu uczestniczy dwa lub trzy studia projektowe które bez porozumienia z sobą używają bardzo podobnych kolorów o różnicach niezauważalnych dla większości ludzi ale różnych z punktu widzenia producenta i procesu produkcji.

Dzisiejsze technologie produkcji wykładzin umożliwiają produkcję od 8 do 16 kolorów we wzorze.

Wielokrotność tych wartości to wielokrotność procesów przygotowania produkcji, zużycia surowców, energii, wody / ścieków i pracochłonności.

W konsekwencji większego oddziaływania na środowisko, kosztu produkcji i kosztu inwestycji dla kupującego.

Otwartość na wiedzę technologiczną decydentów po stronie kupujących i ograniczenie „ego” projektantów mogłaby korzystnie wpływać nie tylko na środowisko ale także znacząco zredukować koszty inwestycji.

Przed erą franchaisingu gdy hotele i koszty ich budowy oraz utrzymania należały do sieci hotelowych sieci posiadały ustalone palety kolorystyczne dla swoich obiektów np. jeszcze 20 lat temu sieć Marriott posiadała własną paletę 32 kolorów przy użyciu których tworzono indywidualne wzory dla większość hoteli.

Rozwiązanie to było to przyjazne dla środowiska, kosztów inwestycji i korzystanie wpływało na rozpoznawalność stylu dla danej marki hotelowej w skali globalnej.

Jeśli chodzi o wykładziny biurowe, w przypadku wyboru syntetycznych płytek dywanowych zamiast włókien naturalnych, zawsze powinniśmy wybierać produkt wykonany w 100% z surowców pochodzących z recyklingu: podkład winylowy z recyklingu zamiast podkładu bitumicznego oraz przędza z recyklingu Econyl lub system tekstylny.

Dziś gdy koszty inwestycji i operacyjne zostały przeniesione na franchyzobiorców nikt nie zabiega o taką optymalizację kosztowo-środowiskową głównie z powodu braku know-how u inwestorów ( franchyzobiorców) ale także franchyzodawców.

Powszechnym zjawiskiem który pogłębia problem niewykorzystywania istniejących możliwości i rozwiązań jest niespotykana dawniej rotacja kadry menadżerskiej inwestorów i związanej z tym utrata know-how.

Należy dodać że zjawisko to było zauważalne jeszcze przed okresem pandemicznym.

( Na przełomie 2018/2019 doszło do zmiany 20 CEO wśród armatorów a w ślad za tym fachowców niższego szczebla)

Współpraca

Postrzeganie zrównoważonego rozwoju jako przewagi konkurencyjnej kapitalnie ogranicza możliwości skutecznej ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju.

Chodzi przecież o zrównoważony rozwój społeczeństw i cywilizacji a nie pojedynczych przedsiębiorstw.

Konkurencja marketingowa firm nie musi przeszkadzać w tej idei pod warunkiem że zrównoważony rozwój przestanie być postrzegany jako nowy element marketing mix.

Współdziałanie producentów i inwestorów powinno być wspierane przez regulacje samorządowe, krajowe i międzynarodowe.

Nie chodzi tu wyłącznie o tworzenie kolejnych rygorystycznych przepisów ale przede wszystkim zachęt np. przez tworzenie specjalnych stref ekonomicznych i celową dystrybucję dotacji jak w np. grantów Unii Europejskiej.

Warunki przyznawania grantów powinny wymuszać współprace pomiędzy inwestorem, projektantem, budowniczym i producentem materiałów.

Wyłącznie poprzez uczciwe współdziałanie wszystkich uczestników procesu inwestycyjnego można osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju.

Współdziałanie powinno dotyczyć bezwzględnego zwalczania „greenwashing” który zakłamuje rzeczywistość i jest podstawową barierą dla zrównoważonego rozwoju.

Często brakuje nam odwagi żeby o nim mówić nawet jeśli przybiera najbardziej absurdalne formy.

[ Jeden z większych producentów cementu w Europie promuje produkt który rzekomo powstaje w bez emisyjnym procesie wytwórczym. Dostarcza go na rynek z oznaczeniami znanych certyfikatów. Inwestorzy kupujący ten produkt cieszą się z dotacji jakie uzyskują za wykorzystanie „ekologicznych” produktów i procesów.

Smutna prawda jest jednak taka że ów producent cementu nabył duże tereny lasów/ zielone w centralnej Europie i „bez emisyjność” jego produktu wynika z obrotu zezwoleniami na emisje i rzekomej produkcji tlenu w ramach nieruchomości tego przedsiębiorstwa]

Odwaga

Odwagi wymaga od nas reagowanie na nieprawidłowości i negatywne postawy przez wszystkich.

Przedsiębiorców, klientów, kupców, pracowników, postronnych obserwatorów.

Odwagi wymaga mówienie sobie prawdy nawet jeśli bywa trudna do przyjęcia jak treść tego artykułu.

Niewykluczone że poprzez otwartość tego tekstu narażę się niektórym koleżankom i kolegom z branży na których mi zależy.

Zasady gry

Sukces zrównoważonego rozwoju przemysłu i społeczeństw w największym stopniu zależy od edukacji i postaw klientów bez względu na segment rynku.

Przemysł jest lustrzanym odbiciem potrzeb ale i zasad jakimi kierują się jego klienci.

Powiadomienie o Plikach Cookies

Ta strona internetowa używa plików cookies, aby zapewnić najlepsze doświadczenia na naszej witrynie. Kontynuując przeglądanie, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką Cookies.